Chana Masala i chleb Naan

Pierwsze danie kuchni indyjskiej przygotowane przez mojego tatę. Lekko pikantne, bo może być to dla kogoś istotna informacja. Bardzo smaczne danie, polecam gorąco. Magia aromatów.

Przyprawy:

Podgrzać oliwę w garnku i podsmażyć cebulę prawie do jej zeszklenia. Dodać posiekany drobno czosnek i starty imbir. Smażyć aż cebula się zeszkli, a pozostałe składniki zaczną pięknie pachnieć. Dodać przyprawy i mieszając smażyć przez 2 – 3 minuty. Dodać odrobinę mleka kokosowego w razie gdyby składniki zaczęły przywierać do garnka. Powstałą pastę smażyć jeszcze przez minutę. Dodać ciecierzycę, pomidory i pokrojoną w kosteczkę dynię, pasatę pomidorową oraz pozostałą ilość mleka kokosowego. Wlać pół szklanki wody, dodać szczyptę soli i gotować pod przykryciem przez 20 minut, mieszając od czasu do czasu. Gotować aż sos będzie kremowy i gęsty, a dynia miękka. Podawać z ryżem Basmati posypanym dużą ilością świeżej kolendry lub chlebkami Naan. Zajadamy się jednym i drugim.

Do ciepłej wody dodać drożdże i cukier, wymieszać i odstawić na chwilę na bok. Do osobnej miski wsypać przesianą mąkę, sól i sodę. Dodać także olej i jogurt. Wymieszać. Dodać rozczyn z drożdży i wyrobić na gładkie, elastyczne ciasto. Powinno odchodzić od dłoni. Przykryć i mniej więcej odstawić na mniej więcej godziny, tak aby wyrosło. Można dodać czarnuszkę. Po godzinie podzielić na 8 – 10 równych części (w zależności od tego jak duże mają być chlebki). Z każdej części uformować placek lub kulkę, przykryć i odstawić na drugie wyrastanie do napuszenia to jest 10 minut. Po tym czasie na podsypanym mąką blacie/stolnicy rozwałkować na cienkie, niezbyt duże placki. Chlebki włożyć na suchą i rozgrzaną patelnię. Opiekać z obu stron po mniej więcej 2 minuty.