Przepis wzorowany na smakach dzieciństwa mojego męża. Takie pierogi robiła jego mama, a jak zauważyliśmy są niedostępne w sklepie. Z resztą jak się zna smak tych domowych to sklepowe okazują się marną imitacją. Pierogi z kaszą i grzybami kojarzą mu się m.in. ze świętami. Postanowiłam, że spróbuję je zrobić. Efekt? Sami zobaczcie 🙂
Składniki na pierogi z kaszą jęczmienną i grzybami (około 50 sztuk):
Ciasto:
- mąka 800 g
- jajko
- łyżeczka oleju
- łyżeczka soli
- kubek ciepłej wody około 300 ml
Farsz:
- 2 torebki kaszy jęczmiennej
- suszone grzyby około 500 g
- masło około 2 łyżek
- 3 cebule
- sól
- pieprz
- tymianek
- majeranek
Jak w pozostałych moich przepisach pierogowych przypominam instrukcję robienia ciasta: Mąkę przesiać przez sitko, dodać odrobinę soli, jajko. Wyrabiać stopniowo, dodając ciepłej wody (ciasto ma się odklejać od ręki). Odstawić na 15 minut pod przykryciem. Ugotować kaszę w osolonej wodzie, odcedzić i poczekać aż ostygnie. Grzyby gotować około 30 minut, odstawić do wystygnięcia, po czym należy pokroić je w drobną kostkę. Cebulę pokroić w małą kostkę i zeszklić na maśle. Dodać grzyby i smażyć jeszcze około 10 minut. Obficie doprawić. Farsz ten potrzebuje dużo soli i pieprzu, aby miał wyrazisty smak. Zioła każdy reguluje według uznania. Na koniec dodać kaszę i dokładnie wymieszać. Ciasto cienko rozwałkować i wykrawać literatką. Na kółka nakładać dużo farszu, pamiętając, by zostało tyle miejsca, aby dały się one dobrze skleić. Gotować 5 minut od momentu wypłynięcia pierogów. Można podawać z podsmażoną cebulką. Można też (jak lubi mój mąż) gotować je przez 3 minuty, a potem podsmażyć na patelni.